piątek, 3 sierpnia 2012

Universal Studios part 1

Następnego dnia po wizycie w Disneylandzie udaliśmy się do Universal Studios - dla słabiej zorientowanych to nie tylko wycieczka po kompleksie budynków, w których powstają najlepsze filmy na świecie, ale także park rozrywki w najczystszej postaci.

Znany globus przy wejściu
Niestety tam nie było już tak łatwo wszystkiego fotografować i filmować, zwłaszcza jeśli chodzi o same ride'y (czyli rollercoastery  i inne takie), ale atrakcji było mnóstwo - najlepsze to zupełnie nowy rodzaj ride'ów czyli Transfomers: The Ride 3D, oraz The Simpsons, którzy sprawiają mnóstwo FUN'u!

Zdecydowanie godne polecenia są także: Mumia, Jurrasic Park i Terminator (który ma już około 15 lat a wciąż robi wrażenie!), a dla dzieci także Shrek :)


Oczywiście oprócz przejażdżek i mnóstwa innych atrakcji związanych z filmami i bajkami jest tam również całe miasteczko ze sklepami pełnymi gadżetów, komiksów, słodyczy i wszystkiego innego!

Jedna z uliczek w Universal City

Jedyne $8000 za przyjaciela w żelazie w skali 1:1

Niestety na samą przejażdżkę po kompleksie Universal się nie załapaliśmy, ale nic straconego! Z pomocą naszej wspaniałej rodziny udało nam się zdobyć tzw. Annual Pass - czyli dowolną ilość wejść przez cały najbliższy rok! W związku z tym na pewno się tam wybierzemy co najmniej jeszcze raz, a może więcej, a może nawet za rok...?

Jak widać cała okolica jest wypełniona największymi studiami

I tak jest w rzeczywistości!

~Marcin